27 lutego 2011

Piątek

W piątki mam godzinę później. W szkole byłam już o 8:30 . Przebrałam się i popatrzyłam trochę na selę gimnastyczną. WF wtedy miały dzieci. Była tez tam Julka. ;*
Na polskim kratkówa :/ Dostałam 5. Ten głupi błąd. Zaraz jak oddałam kartkę, juz się biłam po głowie. Nata mi łapała ręce, abym się nie biła O_o
 Na Historii pani dawała sprawdziany. Tylko 1 punktu zabrakło mi do 5!!!! Rozpaczam ;( Na drugiej Hiscie  bralismy następny temat.. Ale było śmianie xD Dowiedzieliśmy się, że Królową można było zostać jak się miało 12 lat ( czyli ja już bym mogła ^^) a chłopy od 14 !!! Haha :P No i że Jadwiga była zaręczona jak miała 4 lata! To było dziwne... <?>
Na WF Graliśmy w Zbijaka ^^ Nie do wiary ale byłam kilka razy skuta !!!! O_o No i dostało mi się 2 razy w okropne miejsca od Weroniki. W nos że mnie bolał i w gardło. I przez cały dzień mnie bolało gardło. 
Po Angielskim nie zostałam na kółko, nie chciało mi się. Pobyłam jeszcze na dworze z Ania i Werą A.  Troszke pogadałyśmy, nie chciały abym poszła ;P

Znowu nie poszłam na tańce bo wiecie co ^^

 Kotek na kociec :* 

Czwartek

Na tańcach  tańczyliśmy... I znowu zapomniałam stroju !
 Grrr...
Na Matmie yyy.. no robiliśmy zadania! A co?
Na Przyrze byłam pytana. Z Natalia S. :/ Dostałam -5 xD
Na Polskim poszliśmy do 9 . Nie lubię tej klasy. Pisaliśmy coś tam o przypadkach , czyli: Mój Dziadek Często Bywał Na MiejSCu Wypadku ^^ Na drugiej lekcji polaka, znów to samo. Na Końcówce zaczęłam pisać opis mojego pokoju, jako zadanie domowe. A do tego na Piątek ma być kartkówa z przypadków! O_o Nie tak źle.
Szczerze powiedziawszy nie było to tak dużo, bo było aż 5 pań chorych, w tym 3 z nasze. Dlatego nie miałam Plastyki i Informy :P

Chcecie muzki ?

Krótka środa - 23 luty

O_o
Wstałam dzisiaj tak zaspana... Chętnie bym sobie jeszcze pospała. Wariuję bez komy...
Do szkoły musiałam iść przez taki mróz przez 10min... i do tego jeszcze śnieg prószył i nie wiedziałam która jest godzina :/
  Chciałam, zęby babka z Przyry mnie pytała, ale nie! Nie rozumiem tego ... Na polskim pisaliśmy dyktando. Pierwszy raz dostałam w 5 klasie 5 z dyktanda x_x No Poważka!  Normalnie wszystkie dyktanda były na 6! Potem pisaliśmy jakąś ankietę +.+ Na WF znowu jak wiecie w pingla :/ Miałam być z Wikitas druga, ale się wpier**lili  i byłyśmy 5 ! No Zajebiaszczo :/ Ja wygrałam z Wiką 10:9 - dobre jesteśmy xD Na dług przerwie graliśmy w MAKAO ! Tylko Ania i Oliwia wygrały O_o Na matmie robiliśmy zadania z geometrii :/ Niestety byłam pytania :/ Lubię być pytana z Matmy, ale było akurat takie trudne zadanie. Dostałam 4 O_o
Na Muzyce oglądaliśmy 'filmik' dla Gimnazjum . Później śpiewaliśmy piosenki dla dzieci! Najlepsze było "Wyginam Śmiało Ciało!" :D Nie nadążaliśmy :)

Na tańce nie pojechałam , bo 'Epidemia' grypy jak to moja mama mówi. O_o

mój rysuneczek :*

Zaległości - Wtorek 22 luty

   Na tańcach robiliśmy gwiazdy  i bomby i wstęp do Papug. Spoko O_o
   Na Polskim, yyy... pani mnie poprosiła, abym przyszła na długiej przerwie. Dostałam 5 z takiego ćw. Kurde, ale nudy :/
   Matma yy... dostałam 4 ze spr. No i wiem co źle zrobiłam :/ Na drugiej lekcji zrobiliśmy 1 zadanie..
  A.... zagalopowałam się :/ Zapomniałam !
  Na długiej przerwie poszłam do pani. Chodziło o opowiadanie. Takie dziwaczne błędy :/
Z Domą  robiłyśmy amunicję do broni na Korzonka, bo wiecie ^^ Na matmie robiłam 3 zwrotkę Kupsko:

Gówno już zrobiłam
wylałam się w kibelku
spuściłam wodę w kuwecie!
O jak fajnie mi!
Bo już pachnie!
A w mojej dupce, coś świergoczy!

Zrobiłam już kupsko
Teraz tańczy dupsko 

xD

Na 15 minutówce, szczelałyśmy w Korzenia. Zabity!  Michał siedział koło niego O_o
Na przyrodzie pani pytała dziewczyny. Oto moment do śmiania:
- Jałowiec
- Nie
- Modrzew 
- Nieeee
- świerk?
-Niee
- Cis?
- Tak
- Taki zdechły xD

Na WF w ręczną. Ta VC Nie da wygrać! Tylko moje 2 gole...
Eno kurde znów x_x
Na przerwie wieci9e chyba do kogo szłam ^^ A tu nagle Kondziolarnik zaczepił i Michał i jeszcze ktoś. Potem poszłyśmy z Domą na dół i Michał i Korzonek i jeszcze ktoś coś mówili (?) Aż nagle Doma powiedziała przy mnie, że CAŁOWAŁAM KORZENIA!  Matko... NIGDY< PRZENIGDY!!! Bleee....Specjalnie mocno ją kopnęłam w nogę.Tak bolała xD Na końcu Anglik. Pani nie pytała :) No więc śpieszyłam do domu , aby być pierwsza przed mamą i napisac poprawę opowiadania.  Chyba się udało :/  
Mama przyszła z pysznymi pączkami z TESCO, <Mniam> 

Później poszłam na pocztę, znów coś wysłać i pani piowiedziała żebym jeszcze poczekała, bo ma dla mnie jakąś przesyłkę. Jej... Wreszcie przyszły moje butki do tańca :D A czekały od 15 a my nic o tym nie wiedziałyśmy , a było podobno awizowane! Jej...
                                        



 

Jej :*

Sprawy...

No więc...
Sorki że nie piszę ale czasu nie mam, choróbsko mnie jeszcze bierze i czytam Anię z Zielonego Wzgórza :/ I do tego jeszcze intensywnie myslę, jak szybko zarobić ok 270-400 zł na nową komórkę, bo już jakis tydzień jestem bez komórki :/
Zbieram Na Samsunga Wave , planuję kupić go na Allegro.pl  . Jak już go będę miała, to być może będę do was pisać bezpośrednio z komórki ( bo jest w nim Wi-Fi - dlatego chce go mieć ;)).
Tak więc Mama wyjechała do Rzeszowa, a ja mam trochę czasu, by opowiedzieć co się zdarzyło^^

Na czas oczekiwania, posłuchajcie sobie dobrej muzy:

23 lutego 2011

Poniedziałek - 21 ?

 Wczoraj szłam na 8:00 na kółko. O mało co się nie spóźniłam :/
  Na kółku przesiadłam się do Wiki ,żeby odpisać zadanie z religii. Co my robiłyśmy.... Yyy... jakieś trzy zadania o trudnym stopniu trudności ;P
  Na matmie było szczególnie śmiesznie ^^. Było tylko 3 chłopaków z 8! W sumie nas było 17. Robiliśmy czworokąty? Zadania? Tak więc, kiedy Karol był pytany, ukradłam mu gumkę, bo się pomyliłam. To znaczy... Pożyczyłam! Przepraszam... :)
  Następna lekcja koszmar... Na Historii mieliśmy sprawdzian :/  Chyba dostanę znów 4... A i wtedy dostałam jeszcze +4,4 i 5.O_o Chyba spoko... 
    Polski? Pani wreszcie wyzdrowiała i zbierała opowiadania :/ Na szczęście nie musiałam czytać ^^ Ale pracę oddałam.
   Przed WF w szatni tak dziewczyny piszczały, że wyszłam, a że obok miał lekcje Adrian.... ( sorki KORZONEK) musiałam z nim... pogadać.
    - Ej wy, korzenia przywołać!
    - ?
Pokazywałam mu palcem żeby przyszedł. Wreszcie.
    - Chodź tu bliżej.
    - Nie, bo coś mi zrobisz
    - Ok. Nie będę cię torturować, jeśli będziesz zmieniał efekty Video.
(Bo tak naprawdę robimy teledysk do Kupsko. Próba już dostępna!)
    - Hmmm... Nie zgadzam się bo (coś tam wymamrotał) ale zgadzam się, żebyś mnie nie torturowała
Yyy... No sory ale warunek, to warunek -_-
 Aż tu nagle podbiegł Kondzio. Tak na niego mówimy. I wiecie co? Był w okularach!Razem z dziewczynami zaczęłyśmy mówić "Kondziolarnik" xD
    Jak na WF biegaliśmy, co chwilę koło drzwi oczekiwałyśmy  Kondziolarnika . I tylko Ja i Wera go zobaczyłyśmy. Potem graliśmy w zbijaka. Chyba tylko ja nie byłam skuta ani razu ^^ A taka jestem dobra ;)
       Później rela, ale że nie było jej, moim zadaniem było mówienie że nie ma Religii... No więc poszłam do domu wcześniej. Miałam dużoooo czasu i nie wiem co robiła ;) Cały czas na kompie siadziałam.
      I stało się! Naj gorsze co mogło się stać! Komóra nie chce mi się ładować! A mam taką słabą baterię.... :/ Ładowarka  - spox, Gniazdko - spox, To w komie! Najmłodsza komórka w najgorszym stanie!;( Wszystko przez małą! Nie wiem za ile będę miała nową komę, muszę zarabiać, a chcę Samsunga Wave ...
    Idę rozpaczać i czytać Anię z Zielonego Wzgórza...

Zdjęcie stare, bo przecież jak mam robić zdjęcia, jak mi komórka zdechła???

21 lutego 2011

20 luty - Niedziela godz. 17.30

Matko, jak na mnie mama nawrzeszczała :/
Jak to było:
 Pierw mama wyszła, aby tata przyszedł zjeść. Ja skończyłam jeść i włączyłam komp. Tata przyszedł i kazał mi poskładać ciuchy,a ja cały czas siedziałam na kompie i chyba wiecie co robiłam ^^. Father poszedł, a ja dalej , zresztą co sie dziwić po mnie ^^ Mama przyszła i zaczęła wrzeszczeć :/ ze ja byłam na kompie pierwszy i ostatni raz O_o Pierwszy? Chyba milionowy :) Ostatni? Nigdy! Chyba że przed śmiercią, czego nie chcę aby sie to stało. Tak więc wzięłam się za układanie tych, tych.
  Chciałabym dodać jakąś galerię , więc może zacznę  dodawać moje trendy zakupy?  Ostatnio kupiłam kozaczki wiosenne szarego kolorku :)

Zakup - na allegro.pl
Firma - Spot On!
Cena -  26 zyla O_o
Rozmiar - 37/4



Sobie przekręćcie głowe xD Nie chce mi sie wchodzić w Picasse

20 lutego 2011

20 luty - niedzielaa

Siemm ;(
Dlaczego ;(?  Bo wyłączyli mi Nickelodeon i MTV !!!! Łee....
Tak więc, aby czymś to zakorektorować napiszę wam moje wypracowanie na Polaka. Piszcie czy wam się podoba i klikajcie w ocenki !!!!


Sen
 Pewnego wiosennego  ranka , wyszłam z domu na spacer. Tym razem szłam inną drogą niż zwykle.
          Gdy skręciłam w boczną uliczkę, moją uwagę przyciągnął wielki, liściasty żywopłot , który jakby ciągnął się w nieskończoność.  Byłam bardzo ciekawa , co się za tym murem mieściło. Próbowałam się przecisnąć , ale szarobrunatne  gałęzie nie pozwalały mi na to . Patrzyły się na mnie, jakbym była jakąś zjawą. Nagle gałązki złamały się , a ja  spadłam na ziemię.  Ziemia ta była  pokryta jasnozieloną   trawą , na której spadły bezbarwne kryształki rosy. Przebiśniegi, pierwiosnki , krokusy i inne kwiaty , jakby tańczyły w rytm porannego wietrzyka, a tu i ówdzie przelatywały i świergotały ptaki, niosąc pokarm dla wyklutych ptaków. Wtem usłyszałam szum wody. Poszłam więc w stronę dochodzącego dźwięku. Ujrzałam wielkie, przeźroczyste jezioro. Było tak czyste, że widać było dno, rośliny i małe, wodne stworzenia. Nagle coś mi przeleciało przed nosem. Próbowałam to stworzenie prześladować wzrokiem, lecz trop urwał się już tuż przy wielkim buku. Prawdopodobnie zwierzę schowało się w drzewie. Chciałam go dotknąć , kiedy nagle znalazłam się w łóżku w sypialni.
Dopiero po pewnym czasie uświadomiłam sobie, że  ta historia była tylko snem. Miałam nadzieję, że odkryję wielką tajemnicę baśniowego ogrodu .


 

                      
                                 


Skopiowane z Wordpada 2003 xXx

Ok.Podobało wam się? Wkrótce napiszę wam dawniejsze wypracowania :) oo... Uśmiechniętą buźka pojawiła ^^

16 lutego 2011

...

Od początku tygodnia nie ma p.Witek. Z jednej strony to szkoda bo dziś mielismy AŻ 2 Przyrody, aaa :/ Ale uhh.... pani nie pytała xD Jutro mamy mieć Historię O_o Szlachcic xD

Przyroda: Było na początku 12 osób, bo inni byli w bibliotece bo było jakies przedstawienia dla pierwszaków ^^
I przyszli w samą porę, bo pani miała pytać :|

Rzekotka ?
Czyli zajęcia świetlicowe... w klasie. Lepsze to niż świetlica. Graliśmy w Makaoooo Troche nudno więc a co tam ;) 

Anglik
Pani pytała Kaczorówną xXx  Jakby jej nie było to by mnie pytała !!!

WF
Are you fucking kidding me?!
PingPong O_o

Matma...
-_-_____________________________-|-_________________

Przyra x2
Are you fucking kidding me???

Rela
Gadałam na GG ... I zgadnijcie z kimm...








O_o

7 lutego 2011

Pioniedziałek - oj głupiooo

  Chociaż nie wiem czy tak głupio... Wyciągnę wnioski na końcu^^

Na początkuu hmm... Kółko ??? Ta nuda.... Nudziłam sie i rysowałam pudełko w kształcie serca... dlaczego??? Sama nie wiem? To nie ja pisze tylko moja ręka !!!Robiły dziewczyny zadania dla 6 klasy...
Potem Matma... Jak zawsze nic szczególnego...
Historia...  Kartkówa... Nie było tak źle chociaż miałam problem z jedną rzeczą. może dostanę 0 pkt, może minusowe punkty... Szkoda że nie mam wehikułu czasu...
Polski. Najpierw pani powiedziała nam o zmianie w planie lekcji :// W poniedziałek po WF mamy Religię!!!! zresztą fajnie ale nie mamy jej w piątek i mamy godzinę później... Ale wolałabym odjęte w środę aby kończyć o 13.25 a nie o 14,15 ...  Potem pisaliśmy o Colinie , czyli dokańczaliśmy piątek... 
Na przerwie ( 20 min)  przebrałam się i się zapytałam Michała ( nno sorkaa)  czy była u niego Wika. Powiedział, że nie więc zawołałam " Wika, przebieraj się szybciej..."  Wydaje mi się że zgrywa niedostępną... Uparta jest, przyznaję...

I WF!!! Graliśmy w Kosza...   Szczeliłam kosza yeah ...  nawet spoko...
I Przerwa... Przyszła Galica podrywać Wiktora xD  Galica dała Kryśce swoją chustkę - różową. Powiem szczerze, do twarzy mu w różu...
\
The End...

sobotaaa...

Rano nudyyy...  Rano sobie weszłam na komp, ale nie za długo...Oglądałam  TV na kanale Disney Channel!!! Ta... oglądałam Taniec Rządzi!!! yeah! Potem yy... sprzątałam....  Potem liczyłam czas do kościoła (tnm  to ja nienawidzę chodzić tam) , bo potem była Pizza!!!! Dlaczego do kościoła? hmm... bo 3 lata temu zmarł mój dziadek ;( Tak więc po kościele  poszłam do babci  i zamawiali pizzę. Mi od razu mama zabrała kome! aa... Tak się nudziłam przez 30 min...  przyszła pizza   mniam <3    potem z kuzynką 'bawiłam'  się w  "ciepło - Zimno "  - Zmora... + do tego mój okropny kuzyn mnie bił .... grrrr... I hate you Damian!!!!  Tak więc do domu przyszłam po 21.00  ... poszłam spaać ... Aaaa.... shhhh..  <cisza>



<oklaski>

The End

6 lutego 2011

piątek - 4 luty

No  więc jak dreptałam do szkoły , koło  gryfu spotkałam Michała... xD  Ale powolny... Tyle że miał siostrę na karku :/ W szatni było okropnie , jak zawsze za dużo ludków.
Najpierw był Polski.  Ogólnie nic ciekawego...
Następnie Religia. Pracowaliśmy w grupach ^^  Coś tam trza było napisać ...  
Następnie Historia... I tutaj przez całą lekcję ryczałam... Bo  dostałam +3  ze sprawdzianu!!!! Aaa... Dlaczego tak nisko? Przecież tak zakuwam... punkt wyżej i byłoby 4 . Grr...

Potem yy... chyba Technika. Ale zamiast Techniki była lekcja z panią PEDAGOG . Ha ha ale było śmianie... Mieliśmy napisać słówka związane z AGRESJĄ.  Krycha mówiła w jednej grupie  i takie 3 fajnie  słówka napisane " Słupski, gwałt, wkładanie łeba do kibla " xD  Aż mi do głowy przyszło jeszcze MAJTKOWANIE :D
Później WF . Graliśmy w ręczną. Taa... dwie kontuzje ... Aśka - palec wybity , Wojtek Ć. - niby najlepszy ale Wika go uderzyła w nos xD  
yy... Anglik? Taa... była zupełna cisza . Dwie osoby pisały sprawdzian, a my robiliśmy w ćwiczeniach. Wtedy akurat siedziałam z Wiką, bo od Historii mnie pociesza :*
Na kółku z Anglika robiłyśmy gazetkę. Fajnie było... Magda niechcący przejechała się flamastrem niezmywalnym po ścianie...

Przed tańcami  rozmawiałam z Michałem. Był wściekły bo Wika go olewa. Pogadałam z nim o tym, a na tańcach z nia pogadałam. Zgadywała najpierw o czym będziemy gadać, ale nie zgadła że z Michałem. Od razu powiedziała:
- Jak chcesz z nim chodzić , to ja się zgadzam!
Czy ja tak powiedziałam?! Powiedziała mi, że będzie do niego chodziła na przerwach. Na tańcach tańczyliśmy łacinę. nowy układ Samby i Jiva yeach! Potem przerwa i pan gadał o turniejach... Byłam przez to zdołowana.  Bo mama mi powiedziała, że nie będę jeździć na turnieje, bo nie ma mnie kto odwieźć do Krosna czy do Rzeszowa... Do tego nie mam sukienki! I mam się dzielić partnerem z Oliwią...

Jak na razie to tyle... Bay!

3 lutego 2011

i czwaaartekkk... Premiera filmu romantycznego Wielki Powrót

Tak więc dziś dostałam ze sprawdziany z Przyry 4! A.... A tak było blisko do 5! Wszystko przez złą inter... coś tam Ehh... A tak zakuwałam...

 Na Tańcach - tańczyliśmy.  Chłopaki nie umią wystukać rytmu!!! Hahaha
 Po tańcach - Matma. Spox :P Dzieliliśmy pisemnie liczby dziesiętne.
Przyrę to już wam opowiadałam - wolę nie wspominać xD
 A Potem Polski.Na przerwie siedziałam w internecie! Jakim Sposobem? W telefonie!!! Extra. I dzisiaj wreszcie WIELKI POWRÓT tego ktosia. Ale Michał się na mnie  patrzył :D I wmawia mi że z Korzonkiem... Ta jasne... Jakoś nie widziałam! He he...Przez całe 20min chodziłam po szkole z Zuzką, szukać Sensacji , jedząc suszone jabłuszka. Mniam ^^ .Na polaku robiliśmy... a zresztą xD Nic Ciekawego - Powtórki Serialu Kocham cię  Polsko!
Między polskim, a polskim - Zuzka robiła sztuczki xD Cały czas siedzę na korytarzu , a zwykle  większość ludków gra w karty :D
Na Polskim (2) Krycha ( Kuba S.) opowiadał o Mary, jakby nią był.Ale rechotaliśmy , bo na końcu powiedział:
-...a ona mi nie odpowiedziała... Co za jędza!
 I dostał 5! Należało mu się ! Później ja! Aaaaa.... O Colinie :/ Jakoś poszło, ale... nic nie dostałam i pani mi coś tam xD
A Plastyka - plastyką. Robiliśmy to co wczoraj .Opowiadałam chyba c'nie?


No więc na zakończenie dnia mam BANANY W CIEŚCIE !!! Mniam!

Yo !

śrooodaaaaaa

  Tak więc najpierw przyra - koszmarrek. Pani pytała - jak zawsze przed sprawdzianem. Dobrze że mnie nie wybrała xD
  Potem J.Polski . Nic ciekawego - chyba... Zuzka jakby co to mi przypomnij :)
  Następnie Anglik. Co my tu robimy , ach! Przecież uczymy się anglika! Rzecz jasna xD
  Potem WF :/ Dlaczego :/ ? Bo jak zawsze w środy gramy w Pingla ( Ping-pong lub inaczej  Tenis Stołowy)  bo sala cała jest zajęta :/  Jak zawsze  wygrałam z Zuzką xD
  Matematyka - Dzielenie liczb pasożytniczych ^^ żart ... z przecinkiem xD Ogólnie nic ciekawego, ale pani nas straszyła że codziennie jak będziemy niegrzeczni ( to znaczy chłopy)  to będzie robiła kartkówki. Dla mnie nic trudnego ^^
  Yyy... Muzyka? Taa... zamiast Muzy mieliśmy Plastykę, bo pani nie chciało się sprzątać. Nasza pani od Muzy uczy także Plastyki ^^ Fajnie, co?  Wycinałyśmy (girl) różne kwiatki i inne wzorki , a odbijałyśmy przez kalkę. Współczułam Zuzce bo musiała wycinać z kartonu, a ja z tekturki. Chłopu robili Wieelgaśnee ramki. I oczywiście malowali je farbkami. Zara... Je dzidziusiem nie jestem. Farbami!
  A na końcu... same byki... Nie no Rela xD Spóźniłyśmy się (niektóre dziewczyny) bo sprzątałyśmy po "Plastyce"  . Opłacało sie! Dostałyśmy +30pkt! Yeah!  Na Religiiiiiiii ( ile tych i?) robiliśmy koszulkę!!! fajna mi wyszła!

Weszłam do domu, przebrałam się, kupiłam se pierniczki, gumę trusss Orbit(a) , wodę oraz bilety, i ruszyłam w rejs z Oliwką. Dokładniej na tańce. Byłyśmy drugie, bo pierwszy była Calineczka ( Konradek - partner Wikitas) . Co się stało że był pierwszy!?!?!?! Zwykle to sie spóźnia. Przez całe zajęcia (1:15min) było mi potwornie Zimnoooo.....  tańczyć nie mogłam. Tyle w tym roku wydatków ( ponad 2000zł  z obozem i tańcami t.) więc chyba zrezygnuję. Jestem w tym tak dobra, że szkoda trochę, ale chcę jechać na dwudniową wycieczkę w Góry Świętokrzyskie... ponad 180zł + jedzenie... Przeżyję. Wole o tym juz nie wspominać bo ryczę!

To już koniec BlogoOpowieści
Zapraszamy na następny odcinek!
Do zobaczenia!

1 lutego 2011

Pierwszy lód - szczęśliwo-pechowy

 Przed wpisem mała wiadomość:

-Jeżeli jesteś facetem, ze szkoły do której chodzę z 5a, to znaczy,  że jesteś jednym z głupków. Oczywiście to nie dotyczy takiego fajnego kolesia^^-


No więc dlaczego szczęśliwy? Z jednej rzeczy: Dostałam 6 !!!Z niezapowiadanego sprawdzianu z lektury!!! Juhuuu!!!!  Wiedzcie, że nie tylko z tego powodu się cieszę . Adrian dostał 5!!! A taki z niego kujon xD 
( Adrian - Sąsiad z klatki , który chodzi do tej samej szkoły co ja do 5a - klasy chłopów. Mówię na niego Korzeń Brukwi ^^ Tak , tak... O tobie mówię xD  Jak chcesz dodam twe głupie zdjęcieeeee żeby się pośmialiiii) . Uwierzcie , odbiło mi :0  Na tej samej lekcji były urodziny Piotrka . Zamiast cuksów dawał wafelki Grześki ;)  Ale była tez po sprawdzianie ohydna sprawa - Mieliśmy FLUORYZACJĘ!!! Taaa... właśnie: Mycie ziombków ohydnym pasto-żelem bez namoczenia szczoteczki i wypłukiwania ust :|   Ohydna sprawa... No ale powróćmy do ranka - Przeżyjmy to... jeszcze razzz ^^ ^^ Tak więc dzisiaj na zmianę zjadłam jajecznicę, bo zwykle jem płatki CINI MINIS!!! Wyszłam z domu, poszłam do Tesco do kiosku , bo kurde zlikwidowali kiosk bliżej mnie ;( Kupiłam BRAVO , a są takie śłitaśne kolczyki serduszka i to jakie wielkie xD Jak chcecie- sobie kupcie. Cena: 2,50 :P  Niestety nie mogłam ich założyć , bo nie można "TAKICH DŁUGICH KOCZYKÓW BO ZAHACZĘ "    Phi! Jeszcze czego...  Jak szłam, były koleżanki - powiedziałam:
-Siemmmm...
- Hej
I co? Tyle?!  ok gnałam przed siebie, aby zdążyć na Tańce. Szybko się przebrałam.
Dryyyń! Rozgrzewka- Nowe kroki. Super! Razem z Wiką się Chichrałyśmy :D
później Polski - już opowiedziałam .
Matma: 2 lekcje! Trochę nudno.
Na długaaaaśnej przerwie (20min) między matmą, a matmą  chodziłam po szkole z kłoleżankom z ławy .... Byłyśmy pod Salą Gimnastyczną, wypiekł Korzonek :
-Ttty wiesz że w szatni bili się iii jednemu stłukli okkulary, a jednemu ręka tuu krwawiła i poszedł do Higienistki!
- Ymm.. yhm... no widziałam jak  szedł do Higienistki
Dobrze że jest wtorek, bo co by biedny koleś zrobił :#
Ehh... Przerwa przed Przyrą... Omawiałyśmy z Domą plany na wiosnę - Własny videoklip!!!
Przyra - nic ciekawego
WF - razem z  5c . Graliśmy w kosza - 0:40 dla nich. Nic dziwnego
J.Ang. Aaaaa...!!! dostałam 4 ze sprawdzianu! a były tylko dwie 6 i resztę 4

Teraz odkryłam że mam działający internet  na Heyah bo była darmowa karta w BRAVO!!! a normalnie w Tak Taku nie działa mi ;(

ok, spadam bo sie rozpisałam. pogram sobie i zrobie jakąś metamorfozę ^^

Do zobaczenia! Yo!